Brajan Rozpromienił się cały gdy wstał w przedostatni dzień pobytu w szpitalu.
Siedzieliśmy w barze i piliśmy kawę.
Chłopak zaczął się niespodziewanie uśmiechać jakby to, że powiedziałam, że w sobotę Tosia robi imprezę było zabawne.
Ni z tąd, ni z owąd ktoś krzyknął mi nad uchem.
- Cześć dzieciarnia!
Podskoczyłam, a Brajan i osoba za mną zaczęli się ze mnie nabijać.
Obróciłam się. To była babcia.
- Zaplanowaliście to? - zapytałam.
- Haha, częściowo - chichotał jak głupi Brajan. Spojrzałam na niego. Gdyby nie ręką w nowym gipsie, uznałabym go za okaz zdrowia. Wprost promieniał energią.
Babcia dosunęła sobie do naszego stolika krzesło. Wyjęła z torebki jakiś list zaadresowany do ... mnie??!!
- Co to?
- Rodzice kazali Ci przekazać - odpowiedziała z powagą. - I nalegają, abyś wróciła do domu - dodała.
- Haha, nigdy w życiu - odparłam rozrywając kopertę. To był list z sądu.
Otworzyłam szerzej oczy.
- Co to? - spytał Brajan z niepokojem.
Nie odpowiadziałam, tylko zaczęłam czytać.
- Co to jest do cholery?!
- Ciszej - uciszyłam go. - Wezwanie do sądu w sprawie twojego ojca - wytłumaczyłam jednym tchem.
Kąciki jego ust uniosły się.
Watrywaliśmy się w siebie w ciszy.
- Brajanie - zagadnęła go babcia. - Mam dla Ciebie propozycję - dokończyła gdy na nią spojrzał.
- Niech Pani mówi dalej - polecił.
- Wiem, że Twój ojciecjest w areszcie i tak dalej - zaczęła ostrożnie. - Nie możesz sam mieszkać. Nie mogłabym Cię zostawić, wiec - zawachała się, a potem szeroko sie uśmiechnęła. - wręcz nalegam, abyś od jutra po wyjściu ze szpitala zamieszkał u mnie.
Teraz to ja się uśmiechnęłam, a Brajan zrobił wielkie oczy i też się uśmiechnął.
- Naprawdę?! - zapytał z niedowierzaniem.
Babcia polowała głową.
- Dziękuję Pani! - rzucił się jej na szyję.
Wybuchnęłam głośnym śmiechem.
........................................................................................................
Przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale już jestem =D Ten rozdział był trochę nudny, ale w następnym wszystko się rozkręci =D
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Świetne *-* pisz dalej ;*
OdpowiedzUsuńtrochę nudne, ale da się przeżyć xD
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział szkoda że taki krótki, czekam na nexta ♥ ♡ ♥
OdpowiedzUsuńKiedy będzie następny. ?
OdpowiedzUsuńMoże byś już dodała kolejny? -.-
OdpowiedzUsuńWow nie podziewałam sie tego :o :3
OdpowiedzUsuńBędzie bara bara XDDD
OdpowiedzUsuńJa już ci więcej nic nie pokaże
UsuńKiedy następny -,-
OdpowiedzUsuńSuper! Pisz dłuższe proszę.
OdpowiedzUsuń